post-image

Historia szparagów sięga do starożytności

Szparagi należą do najstarszych roślin znanych człowiekowi. Przywędrowały najprawdopodobniej z Mezopotamii, ale szczególnie kochano je nad Morzem Śródziemnym. Znali je Egipcjanie, którzy uwieczniali je na swoich sarkofagach; Grecy zbierali te dziko rosnące, a Rzymianie – najwięksi miłośnicy szparagów – podawali je z roztapianym masłem, solą, pieprzem i kroplą soku z cytronu. W większości śródziemnomorskich kultur uważano je za afrodyzjak, ale także za… środek antykoncepcyjny.

Największą estymą darzyli szparagi mieszkańcy antycznego Rzymu. Co ciekawe, była to jedna z niewielu rzeczy, której nie odziedziczyli kulturowo po Grekach. Ci ostatni znali i jadali zielone pędy, jednak ograniczali się do tych dziko rosnących i nigdy nie zdecydowali się na ich uprawę. Nie przeszkadzało im to uważać tych pysznych warzyw za afrodyzjak, o czym świadczą teksty przyjaciela Arystotelesa, niejakiego Teofrasta z Eresos, pochodzące z 300 roku przed Chrystusem i zatytułowane Historia roślin.

W średniowieczu, kiedy moda na szparagi przygasła, nadal pamiętano o ich terapeutycznych właściwościach. Pierwsza na świecie szkoła medyczna w Salerno we Włoszech uczyła swoich studentów, że szparagi mają działanie oczyszczające i moczopędne. Jej wykładowcy podkreślali także, że augmentat sparagus sperma – szparagi pozytywnie wpływają na produkcję męskiego nasienia. Przekonanie to przetrwało długie wieki: w miejscowości Bassano del Grappa (Wenecja Euganejska) grube szparagi zwyczajowo podaje się jako danie weselne. Znana jest także estyma, jaką z tych samych powodów darzyli szparagi Ludwik XIV i Napoleon III, którzy jadali je przed spotkaniami z ukochanymi. Dziś wiemy, że że rzeczywiście szparagi mogą wzmacniać potencję – są bogate w witaminy i dobroczynne pierwiastki (B1, B2, C, K, potas, wapń, magnez). Korzyści z ich spożywania znajdziemy jednak dużo więcej. Jak pisze nasz zaprzyjaźniony portal Ulica ekologiczna, zawierają rutynę i glutation – przeciwutleniacze, które korzystnie wpływają na cerę. Stymulują pracę nerek, przyspieszają drenaż limfatyczny oraz wydalanie toksyn z organizmu. Dzięki asparaginie obniżają ciśnienie tętniczne i wzmacniają naczynia krwionośne. Ciekawostką, którą doceniliby lubujący się w winie Rzymianie, byłby zapewne fakt, że, ze względu na specjalne enzymy porcja szparagów spożyta przed wyjściem na zakrapianą imprezę pozwala na szybszy i bardziej efektywny rozkład alkoholu, a dzięki temu – na zmniejszenie przykrych dolegliwości dnia kolejnego.